Iphone w śniegu czyli niespodziewana wytrzymałość

Dzisiaj zgubiłem telefon na desce w Szczyrku. Udało mi się go znaleźć po 6 godzinach… (tak wiem szok, fuks, wow, itp). Iphone leżał w śniegu 6 godzin, nie rozładował się i działa bez zastrzeżeń! Co Wy na to? Bo ja w szoku!

1 comment

  1. Ja nadal się nie mogę z tego otrząsnąść!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *